Dark

Light

Dark

Light

Do Góry
Odwiedź Moją Szkołę
03-578 Warszawa
golf@golfshool.pl
Telefon: +48.501.782.174

Moje nagie zdjęcia i pierwsza od 2 lat runda golfa bez bólu

Zdjęcia na szczęście będą Rentgenowskie, ale i tak obnażą nagą prawdę.

Mój wpis na fb z 2018 r.: Zestaw dla Golfisty w średnim wieku. ;). Popisówka przed studentami, przebijanie ich driverem o 40-50m ma swoją cenę. Tak to bywa jak się ma 46 lat w gnatach, a góra 24 wiosny w głowie.

W Notatniku Trenera Golfa, często poruszam tematy błędów w swingu i podaje sposoby radzenia sobie z nimi. Zwykle, czynię to na przykładzie przypadków naszych Studentów. Tym razem trafił mi się egzemplarz tyleż pokazowy co niespodziewany. Chodzi o mnie samego. Okazało się, że mimo 48 wiosen na karku wciąż w u mnie głowie siedzi ten sam dwudziestoletni oszołom. I żebym jeszcze używał takiej samej miarki do swoich Studentów, a ja nie. Jak któryś tylko miałknie, że boli to zaraz wysyłam do lekarza lub przynajmniej na odpoczynek. Za to sam… jestem niezniszczalny, kuloodporny i wiem najlepiej kiedy powinienem iść do specjalisty. Czyli… albo nigdy albo karetką. Bo Służba Zdrowia jest dla zdechlaków i w szpitalach to ludzie umierają, a ja jestem zdrów tylko trochę boli mnie noga. Ot poboli, poboli i przejdzie, szczególnie jak się weźmie Aleve i posmaruje Voltarenem … Ale skoro Mahomet nie przyszedł do Góry, to góra przyszła do Mahometa. I to jaka Góra !

Przybył do mnie z Trójmiasta, mój Student online Daniel Grzenkowicz. Solidnie potrenowaliśmy trochę na Bieżuńskiej, trochę w Rajszewie. Ale hit spotkania nadszedł niespodziewanie. Tłumaczyłem coś o ustawianiu stóp w setupie i pokazałem Danielowi, że lubię sobie prawą stopę lekko odchylić, bo naturalnie, kiedy chodzę, stawiam ją nieco koślawo. A ten jak mi nie wypali: – bo masz prawą nogę krótszą ! Ja wiedziałem, że Daniel robi w Rehabilitacji, ma jakiś gabinet czy coś. No to dostał szybką kontrę: – a Ty to taki cwany jesteś ? Czy masz rezonans magnetyczny w okularach ? No i skubany miał, a i kuty na cztery łapy był i na dodatek mądry. Szybko mi wytłumaczył, że krótsza noga jest skutkiem nieszczęśliwej rotacji prawej części miednicy wobec lewej i to da się naprawić u niego w gabinecie. Jednym słowem – przekonał mnie.

W zeszłym tygodniu wybrałem się nad morze, rozpocząć moją przygodę z Chiropraktyką bo tym się zajmuje Daniel Grzenkowicz. Skoro, każdy zawodowy golfista z USA korzysta z usług Chiropraktyka to niby dla czego miał bym sobie tego doświadczenia żałować ? W czwartek wieczorem zameldowałem się w uroczym Hotelu Wieniawa Wellnes & SPA, przypadkiem okazało się, że hotel jest prowadzony przez naszą Studentkę – Uczestniczkę Golfowych Obozów Sportowych Target54. No i jeszcze mają symulator przy barze. Bajka.
W piątek rano, po godzinie, miałem już płytę CD z serią specjalistycznych zdjęć rentgenowskich, na podstawie których Daniel miał się nade mną znęcać. W jego gabinecie „Potala” znajdują się dwa z trzech dostępnych w Polsce specjalistycznych łóżek medycznych z ruchomymi platformami, pasami siłownikami, ot amerykańskie cudeńko warte kilkadziesiąt tys. USD. Mebel umożliwia taką manipulację szkieletem, że gnaty wskakują na swoje miejsce, a mięśnie się rozluźniają. Ale najważniejsza cecha tego sprzętu to to, że podczas odpowiednich, wymuszonych przez maszynę i terapeutę ruchów ciała, w dyskach w kręgosłupie, wytwarza się podciśnienie, które wsysa przepuklinę dyskową. Jest to bezbolesna, a zarazem znana i przebadana standardowa w USA procedura medyczna. Ponoć było to opracowane na potrzeby US Army.

A oto pokraka w pełnej krasie przed i po zabiegu.

I to był dzień pierwszy, Daniel kazał mi się położyć prosto na brzuchu i wyciągnąć nogi. Leżałem na innej niż opisana wyżej specjalistycznej leżance, takiej z zapadkami. Daniel nacisnął moje prawe biodro, chrupnęło, leżanka się zapadła pod miednicą, nie bolało. Efekt – na zdjęciu po prawej. Brakujące 2mm dociągnęliśmy dnia następnego.

Czas na nagą prawdę. Tak wyglądała moja miednica, jak widać prawa jej część (po lewej stronie zdjęcia) jest wyraźnie wyżej i jest mniejsza na zdjęciu gdyż jest patologicznie skręcona. Na skutek tego moja kość ogonowa była skręcona na lewo i mogła podrażniać nerwy. Natomiast na pewno podrażniała nerwy przepuklina dwóch dysków tuż nad kością ogonową.

Można to naprawić wszczepiając, sztuczne dyski, ale nie usuwając przyczyny, strzeli kolejny dysk piętro wyżej. Albo można dać szansę Danielowi.

A oto przyczyna kompresji widocznej na prawym zdjęciu powyżej : Zbyt prosta szyja.

Normalny zdrowy homo sapiens ma odcinek szyjny kręgosłupa z wygięciem o promieniu 17 cm. U mnie linia prosta… W związku z tym cała siła nacisku głowy, zamiast rozproszyć się po łuku, cisnęła wzdłuż po kręgosłupie miażdżąc dyski na jago spodzie. Na skutek tego, że miałem jedną nóżkę bardziej dorobiłem się bocznej skoliozy widocznej na zdjęciu prawym. Ale od czego mam Daniela. Wziął ręczny młoteczek pneumatyczny zakończony metalową kulką i wmłotkował mi kręgi szyjne na miejsce, potem chrupnął mi garb. Wstałem z leżanki i od razu poczułem różnice. Stałem prosto po nowemu. To było inne prosto niż dotychczas, i to od razu poczułem. Byłem w lekkim szoku, bo bałem się jak mi gnaty chrupnęły, dźwięk był nieco głośniejszy niż strzelanie kostkami palców. Ale nie bolało. Dopiero jak Pani Dorota (od masażu) wzięła mnie w obroty to zaczęło boleć. Najlepszy numer był taki, ze miałem pod prawą łopatką taki węzeł, guz, który Tajskie masażystki próbowały mi wymasować od dwóch lat. Dorota wsadziła mi gdzieś w plecy palec, zabolało, ale węzeł ustąpił. Było luźno. Potem jeszcze pojęczałem przy rozluźnianiu lewego gruszkowatego, który pobolewał mnie od dwóch lat i z powodu którego jadłem Aleve jak dropsy co w połączeniu z wyskokowym trybem życia doprowadziło do zapalenia wątroby. Taki niezniszczalny.

Całość, zdjęcia RTG i zabiegi zajęły 2 godziny. Mogłem się gimnastykować i rozciągać do usranej śmierci, ale i tak bym nie osiągnął tego co Daniel Grzenkowicz zrobił mi przez 2 godziny. Wizyta w Gabinecie Potala, to kolejne w moim życiu olśnienie golfowe. Światowej klasy sprzęt i specjalista był od lat pod ręką, a ja się mordowałem ze swingiem, nieświadomie kompensując niedoskonałości ciała jak ten debil.

Tydzień po zabiegach, podczas Kliniki w Wierzchowiskach zagrałem ze studentami rundę, w której nie odczuwałem, żadnego dyskomfortu. Nie schodziłem z pola kulejąc. Daniel Grzenkowicz Mistrzem Świata jest !!! Dziękuję Ci Druhu. Szczególnie za ten dzisiejszy drive na 8 dołku. Najlepszy w moim życiu, piłka wznosiła się dopóki ją widziałem.

Na naszej stronie używamy plików cookies dla celów statystycznych oraz technicznych. Pozostając na tej stronie, wyrażasz zgodę na używanie plików cookies.